Dość pracowity sierpień praktycznie już za nami. Przynajmniej jeżeli chodzi o wystawy. Nasze pieski wzięły udział w trzech międzynarodowych wystawach w Polsce i na Ukrainie.
Zaczęło się 3 sierpnia w Zakopanem, gdzie wraz z Kerutkiem wybraliśmy się na I Międzynarodową Wystawę Psów Rasowych organizowaną przez miejscowy oddział ZKWP. Jako że Oktawia w tym czasie startowała (z powodzeniem – została międzynarodową mistrzynią Słowacji groomerów w kategorii początkujących) w zawodach dla psich fryzjerów, musiałem sam pojechać do Zakopanego, by zaprezentować Kerego. Sędziowała nam p. Małgorzata Supronowicz. Była to dla mnie pierwsza, samodzielna wystawa. O wynik byłem spokojny, bowiem z Keru sporo ćwiczyliśmy przed tą wystawą. To, co było na licznych treningach, przeniosło się do ringu. Keru chodził bardzo ładnie, super stał na stole. Sędzina nie miała wątpliwości, dała mu wszystko. Na BIS zostaliśmy, jednak tuż przed samym wejściem na ring honorowy, Keru skaleczył sobie poduszkę łapy i wolałem nie ryzykować.
Tydzień później, Oktawia i Bayka wybrały się do Gdańska na CACIB Sopot. Sędziowała im p. Monique Van Brempt z Belgii. Sędzina bardzo surowa, która bardzo ładnym psom często dawała oceny bardzo dobre. Mimo niezłej prezentacji, Bayka również dostała ocenę bardzo dobrą. Sędzinie chyba nie spodobała się rasa Nihon teria, którą sędziowała pierwszy raz.
18 sierpnia, Oktawia, Keru i Bayka wybrali się na Ukraine do Uzhgorodu. Sędziowała im p. Nina Aleksandrova. Keru wziął BOB, Bayka najlepszego juniora. Tuż przed wyjazdem na Ukrainę, ustaliliśmy z Oktawią, że nasze psy zostaną zgłoszone również do konkurencji „najlepszej pary”. I udało się. Nasze teriery japońskie zajęły drugie miejsce na BISach. Jesteśmy z nich bardzo dumni. Z Ukrainy Bayka wróciła z kolejnym młodzieżowym, a Keru dorosłym championatem.