Keru Młodzieżowym Championem Węgier!

Ze zmiennym szczęściem rozpoczął się dla nas kwiecień, a właściwie końcówka marca i początek kwietnia. Najpierw, w 31 marca Keru został zaprezentowany na wielkiej wystawie międzynarodowej w Luxemburgu.

Niestety, mimo poprawnego chodzenia, Keruś bał się sędziny, która była bardzo restrykcyjna i dała mu ocenę bardzo dobrą. Szkoda, że sędziując tą rasę po raz pierwszy, sędzina nie zapoznała się z nią dokładnie, uznając ją, jak każdą inną. Szkoda, że sędzina nie wiedziała o tym, że teriery japońskie są bardzo lękliwe. Ale cóż, tak to czasami bywa.

Tydzień później wybraliśmy się z Keru na Węgry. Pierwsza myśl była taka, że jest szansa na ukończenie championatu. I stało się! W sobotę 7 kwietnia Keruś zaprezentował się bardzo ładnie, co ciekawe, praktycznie się nie bał. Czyli powoli przyzwyczaja się do wystaw. Na pewno lepiej mu wychodzą wystawy na dworze. Keru na pierwszej, międzynarodowej wystawie w Miskolcu otrzymał JCAC, JW, BOBa, by na drugiej wywalczyć to samo, dzięki czemu był to dla niego trzeci młodzieżowy CAC (wcześniej wywalczył JCAC w Budapeszcie), co oznacza, że ukończył Młodzieżowy Championat Węgier.

Jesteśmy z niego bardzo dumni! Co nie znaczy, że zaprzestaliśmy ćwiczenia z nim 😉