Ostatni tydzień lipca i drugi tydzień sierpnia był dla nas szczególnych okresem wystawowym. W tym czasie swój wystawowy debiut zaliczył Pearl Iris JP Tsubasa.
Najpierw 25 lipca w Konopiskach odbyła się organizowana przez nas II Krajowa Wystawa Psów Ras Japońskich. Specjalnie na nasze zaproszenie do Konopisk przyjechali dwaj wybitni specjaliści od ras japońskich z Japonii: Ichiro Ishikawa oraz Toshinori Omura. Podczas tej wystawy, oprócz Tsubasy gościnnie był pokazywany Keru. Jako że byłem organizatorem, nie pozwoliłem na ocenę Kerusia w ringu honorowym.
Tsubasa bardzo podobał się sędziom z Japonii. Był to dla niego absolutny debiut wystawowy. Przed nami jeszcze wiele pracy nad nauką chodzenia, stania i przede wszystkim socjalizacji. Niemniej jednak, debiut był bardzo udany.
Tsubasa oprócz ładnego opisu i oceny wybitnie obiecującej, otrzymał trzecie miejsce w rywalizacji najpiękniejszych szczeniąt wystawy. Keru, po otrzymaniu BOB, na ringu głównym był tylko prezentowany jako rasa i honorowo zajął ostatnie miejsce, bez poddawania się ocenie sędziego.
Dwa tygodnie później wraz z Keru i Tsubasą wybraliśmy się na dwie wystawy do Będzina. Pierwsza z nich to Krajowa Wystawa Terierów. Wzięli w niej udział Tsubasa i Keru. Byli oceniani w ringu przez Bługara Lemmera Torstena. Tsubasa bał się trochę na stole, ale na ringu chodził jak zaczarowany. Jak na drugą wystawę, pokazał się super. Keru jak profesor, nie było się do czego przyczepić. Tsubasa zgarnął tytuł Best puppy, Keru BOB.
Na ringu honorowym Tsubasa ponownie chodził i stał, jakby miał co najmniej kilkanaście wystaw za sobą. Poskutkowało to tym, że sędzia Robert Kubes z Czech wyznaczył go na czwarte miejsce w konkurencji Best in Show puppy. Łącznie startowało sześć szczeniaków. Keru niestety nie został zauważony przez sędziego w konkurencji Best in Show, mimo doskonałej prezentacji.
Dzień później odbyła się Krajowa Wystawa Psów Rasowych. Tam pokazaliśmy tylko Tsubasę. Tak naprawdę, był to dla nas kolejny etap przygotowawczy do większych wystaw. Sędziował James Byrnes z Irlandii. W statyce i w ruchu sędzia Tsubas wyglądał wspaniale. Był duży problem na stole, ponieważ Tsubasa bał się sędziego. Po mimo kilku prób, nie dał się dotknąć. Sędzia mówił wprost, gdyby nie to, to Tsubasa otrzymałby wszystko. A tak może dać tylko ocenę obiecującą.
Mimo tego jesteśmy zadowoleni z tych wystaw. To bardzo dobry trening dla Tsubasy przed zbliżającym się europejskim championatem.